piątek, 24 sierpnia 2012

WYNIKI !


Hej! :D Co tam ?
Wiem, że niektórzy z Was po prostu nie mogli doczekać 
się tego momentu... No dobraa... Ja nie mogłam ;p
Postanowiłam dodać wyniki częściami. Zaczynając od III miejsca i dalej. Mianowicie będą one zamieszczane co ok.2 godziny. Z góry przepraszam jeśli komuś z Was wyniki wydadzą się niesprawiedliwe. Oceniałam według 
tego jak ktoś się 'wysławia' i tego co mi się podoba. 
Dziękuję wszystkim uczestnikom za to, że poświęcili tym pracom czas i serce. Wybaczcie jeśli uraziłam Was poniższymi wynikami. 





ZWYCIĘZCOM GRATULUJĘ !!!


Poziom był bardzo wyrównany, a co za tym idzie było mi bardzo ciężko wybrać 3 najlepsze prace. Oto jak sobie poradziłam z tym wyzwaniem :
MIEJSCE III

Wakacje to czas na odpoczynek, relaks, wyjazdy i poznawanie nowych ludzi. Jednak Ty nie byłaś do tego tak nastawiona. Przez to, że wraz z rodzicami wakacje miałaś spędzić w Londynie, Twój chłopak Krystian z Tobą zerwał. Po tym zdarzeniu zamknęłaś się w sobie i przestałaś wychodzić z domu. Z jednej strony cieszyłaś się, że wyjedziesz, ale z drugiej strony nie byłaś zadowolona.

         W przed dzień wyjazdu i dwa tygodnie po rozstaniu się z Krystianem, mama wysłała Cię do sklepu. Pomyślałaś , że nie możesz cały czas siedzieć w domu i zgodziłaś się. Pogoda nie była zbyt dobra na spacery, więc szłaś szybko. Twój strach przed spotkaniem Krystiana minął, gdy zauważyłaś mury supermarketu. Jednak nie na długo, gdyż podchodząc bliżej zobaczyłaś go, ale nie był sam. Trzymał za rękę Sandrę, która była Twoją przyjaciółką. Chłopak nie zauważając Cię, pocałował dziewczynę w policzek i zniknął za drzwiami sklepu. Twoje oczy napełniły się łzami. Dwie osoby, które tak kochałaś zraniły Cię. Nie weszłaś do sklepu, a uciekłaś. Mimo, że ledwo co widziałaś przez łzy i tak biegłaś. Nie zwracałaś uwagi na przechodniów. Wróciłaś do domu i nikomu nic nie mówią zamknęłaś się w pokoju i płakałaś.
              Nadszedł dzień wyjazdu. Byłaś spakowana i gotowa do podróży. Odprawa zajęła sporo czasu, ale gdy byłaś na pokładzie samolotu poczułaś ulgę. Rozejrzałaś się dookoła, by mniej więcej zobaczyć z kim spędzisz podróż. Zauważyłaś tam pięciu przystojnych chłopaków wygłupiających się. Bardzo Ci się podobali, a szczególnie jeden- ciemnowłosy mulat.
         Dotarliście do Londynu, więc przyszedł czas na zakwaterowanie. Usiadłaś i czekałaś aż rodzice przyjdą z kluczem. Już chciałaś wyjąć komórkę i napisać do koleżanki, gdy koło Ciebie przeszli chłopcy, których pamiętałaś z samolotu. Uśmiechnęłaś się do nich sympatycznie, a oni odpowiedzieli tym samym. Po pięciu minutach przyszli do Ciebie rodzice z kluczem do pokoju.
          Drugiego dnia postanowiłaś wyjść rozejrzeć się po okolicy. Spacerowałaś, rozglądałaś się dookoła i nagle Twoim oczom ukazała się piękna fontanna. Usiadłaś na jej brzegu. Odwróciłaś się w stronę wody i nagle usłyszałaś męski głos.
-Przepraszam, czy możemy się dosiąść?
Gwałtownie się odwróciłaś. Zobaczyłaś wtedy pięciu chłopaków. Patrzyłaś jeszcze przez kilka sekund i w końcu zauważyłaś, że to chłopvy, którzy lecieli z Tobą w samolocie i mijali Cię w hotelu.
-Tak, proszę.- uśmiechnęłaś się miło.
Wszyscy usiedli, a koło Ciebie mulat, który powiedział:
-Cześć jestem Zayn, a to Liam, Louis- skręcił głowę w stronę chłopaków, jednego w koszuli, a drugiego w koszulce z paskami- a tu Harry i Niall.- teraz pokazał na chłopaka z  loczkami i na drugiego z blond włosami.
Uśmiechnęłaś się i powiedziałaś:
-Ja jestem {TWOJE IMIĘ}. Miło mi.
Chłopcy okazali się naprawdę bardzo przyjaźni i zabawni. Gadaliście około dwóch godzin, a później zaprosili Cię na lody.
-Podobasz się Zayn'owi.- wyszeptał do Ciebie Harry, gdy wracaliście do hotelu.
-Emmm... Dlaczego tak uważasz?- powiedziałaś i poczułaś, że masz rumieńce na twarzy.
-Nie widzisz jak się na Ciebie patrzy? Co chwilę na Ciebie zerka.- odpowiedział jeszcze ciszej niż wcześniej.
-Wydaje ci się Harry.- powiedziałaś, choć zauważyłaś zachowanie Zayn'a.
 Gdy weszliście do hotelu ustaliliście, że spotkacie się jutro.
          Przy chłopakach dawno zapomniałaś o Krystianie. Bawiliście się w najlepsze. Codziennie się spotykaliście, wygłupialiście, nawet nie zauważyłaś, że minął miesiąc. Pewnego dnia byliście w domu Louis'a. Oglądaliście filmy, jedliście popcorn {a w zasadzie to Niall go jadł}, a gdy się skończył Harry i Louis postanowili iść dokupić, a Liam i Niall wypożyczyć więcej filmów. Wiedziałaś, że chłopaki zrobili to, by zostawić Cię samą z Zayn'em. Cieszyłaś się, myślałaś sobie ''Jestem tu tylko ja i Zayn. Może czas powiedzieć mu co do niego czuję?''. Jednak nie byłaś aż tak odważna.
           Siedzieliście sami na kanapie bardzo blisko siebie. W pewnej chwili chłopak wziął twoją brodę i odwrócił w swoją stronę.
-{TWOJE IMIĘ}, ja nie mogę tego dalej ukrywać. Ja-ja...-powiedział, a Ty przerwałaś mu pocałunkiem.
-Ja też Zayn.-powiedziałaś, a tym razem to on Cię pocałował.
W chwili, w której się przytulaliście do domu weszli chłopcy bijąc Wam brawo.
-Gratulujemy.- powiedzieli wszyscy na raz klepiąc Was po plecach.
          Od tamtej chwili Ty i Zayn byliście parą, ale przecież musiałaś wracać do swojego kraju. Przy pożegnaniu rozpłakałaś się w ramionach Twojego ukochanego.
-Ja do Ciebie przyjadę. Ja Cię nie mogę zostawić.-powiedział Ci Zayn.
-Ty też musisz się uczyć. Tu masz przyjaciół nie możesz ich zostawić.- odpowiedziałaś mu jeszcze bardziej płacząc.
-Dla Ciebie zrobię wszystko. - rzekł i otarł Ci łzy.
           Czułaś, że nie możesz wyjechać. Namawiałaś rodziców.
-A gdzie chcesz zamieszkać? Za co będziesz się utrzymywać? Co ze szkołą? Jak Ty sobie to wyobrażasz?- pytała Cię Twoja mama, wiedząc, że nie zdołasz odpowiedzieć na te pytania.
              W końcu samolot odleciał, a Ty w nim. Płacząca, zamknięta w sobie jak po rozstaniu z Krystianem ,a  nawet gorzej, bo wiedziałaś, że Zayn to ten jedyny, a go straciłaś.
            Miały dni, a nawet tygodnie. Twoja nadzieja prysła już dawno. Ty i Zayn nie utrzymywaliście kontaktu, więc nawet nie wiedziałaś co teraz się u niego dzieje. Tęskniłaś, nikomu nie udawało się poprawić Ci humoru. Z nikim nie rozmawiałaś. Wiedziałaś, że nie da się utrzymać związku na odległość, bo to powiedział Ci Krystian przy rozstaniu się z Tobą.  Zostały Ci więc tylko wspomnienia z najwspanialszych wakacji w Twoim życiu. Wakacji na których poznałaś miłość swojego życia.          
             Nie wierzyłaś, że jeszcze kiedyś się spotkacie, aż do jednego z jesiennych, zimnych dni. Dom był pusty, zostałaś tam tylko Ty. Płakałaś jak zawsze, gdy zostawałaś sama. Unikałaś płakania przy rodzinie. Nadal myślałaś o swoim ukochanym. Siedząc na kanapie i wycierając łzy w chusteczkę usłyszałaś dzwonek do drzwi. Bez zastanowienia poszłaś je otworzyć. Znów po twoich policzkach poleciały łzy, jednak tym razem ze szczęścia. W drzwiach stał Zayn. Tak, właśnie ten Twój Zayn Malik. Znów, tak jak kiedyś poczułaś motyle w brzuchu. Rzuciłaś się chłopakowi na szyję, a on wyszeptał Ci do ucha:
 -Mówiłem, że nigdy Cię nie zostawię.

                                                                                                    ~ Angelika


CO O TYM MYŚLICIE ? Proszę zostawcie swoją opinię :)

16 komentarzy:

  1. Ooo jakie to słodkie ! To dopiero 3 miejsce, to ciekawe jakie będzie 2 i 1 ! Już nie mogę się doczekać !
    + Postarała się dziewczyna.
    Pozdro: Ada510

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podzielasz moje zdanie na temat tej pracy :D ;*

      Usuń
  2. Też mi się podoba, takie proste, a jednak ma w sobie to coś. Mam jednak pytanie - jako jedna z osób biorących udział w tym konkursie, chciałam zapytać, czy konieczne jest podpisywanie pracy imieniem i nazwiskiem? Nie wystarczy imię?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomyślałam, że tak będzie lepiej, ale skoro wolicie samym imieniem to ok :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy to tylko moje zdanie, ale mimo wszystko to internet, nie znamy ludzi, którzy czytają Twojego bloga, etc ;D

      Usuń
    2. Spkspk :D Już po sprawie ;p

      Usuń
  4. Może samym imieniem, a na e-maila wysłać jej wiadomość, że to ona zajęła właśnie te miejsce.
    Pozdro: Ada510

    OdpowiedzUsuń
  5. imagin, krótki, zwięzły i na tema :) bardzo mi się spodobał, ponieważ kocham szczęśliwie zakończenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a i jeszcze jedno. mam prośbę, możesz wyłączyć weryfikację obrazkową? utrudnia ona trochę życie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Awww *___*
    Przy ostatnich dwóch zdaniach padłam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. O dziękuje bardzo. Dopiero teraz sprawdziłam bo miałam popsuty Internet. Jesteście niesamowici. I dziękuje Tobie Berry. <3
    andziaww12

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy