Hej! :D Co tam ?
Wiem, że niektórzy z Was po prostu nie mogli doczekać się tego momentu... No dobraa... Ja nie mogłam ;p
Postanowiłam dodać wyniki częściami. Zaczynając od III miejsca i dalej. Mianowicie będą one zamieszczane co ok.2 godziny. Z góry przepraszam jeśli komuś z Was wyniki wydadzą się niesprawiedliwe. Oceniałam według tego jak ktoś się 'wysławia' i tego co mi się podoba.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za to, że poświęcili tym pracom czas i serce. Wybaczcie jeśli uraziłam Was poniższymi wynikami.
Wiem, że niektórzy z Was po prostu nie mogli doczekać się tego momentu... No dobraa... Ja nie mogłam ;p
Postanowiłam dodać wyniki częściami. Zaczynając od III miejsca i dalej. Mianowicie będą one zamieszczane co ok.2 godziny. Z góry przepraszam jeśli komuś z Was wyniki wydadzą się niesprawiedliwe. Oceniałam według tego jak ktoś się 'wysławia' i tego co mi się podoba.
Dziękuję wszystkim uczestnikom za to, że poświęcili tym pracom czas i serce. Wybaczcie jeśli uraziłam Was poniższymi wynikami.
ZWYCIĘZCOM GRATULUJĘ !!!
Poziom był bardzo wyrównany, a co za tym idzie było mi bardzo ciężko wybrać 3 najlepsze prace. Oto jak sobie poradziłam z tym wyzwaniem :
MIEJSCE III
Wakacje to czas na odpoczynek, relaks, wyjazdy i poznawanie nowych ludzi. Jednak Ty nie byłaś do tego tak nastawiona. Przez to, że wraz z rodzicami wakacje miałaś spędzić w Londynie, Twój chłopak Krystian z Tobą zerwał. Po tym zdarzeniu zamknęłaś się w sobie i przestałaś wychodzić z domu. Z jednej strony cieszyłaś się, że wyjedziesz, ale z drugiej strony nie byłaś zadowolona.
W przed dzień wyjazdu i dwa tygodnie
po rozstaniu się z Krystianem, mama wysłała Cię do sklepu. Pomyślałaś , że nie
możesz cały czas siedzieć w domu i zgodziłaś się. Pogoda nie była zbyt dobra na
spacery, więc szłaś szybko. Twój strach przed spotkaniem Krystiana minął, gdy
zauważyłaś mury supermarketu. Jednak nie na długo, gdyż podchodząc bliżej
zobaczyłaś go, ale nie był sam. Trzymał za rękę Sandrę, która była Twoją
przyjaciółką. Chłopak nie zauważając Cię, pocałował dziewczynę w policzek i
zniknął za drzwiami sklepu. Twoje oczy napełniły się łzami. Dwie osoby, które
tak kochałaś zraniły Cię. Nie weszłaś do sklepu, a uciekłaś. Mimo, że ledwo co
widziałaś przez łzy i tak biegłaś. Nie zwracałaś uwagi na przechodniów.
Wróciłaś do domu i nikomu nic nie mówią zamknęłaś się w pokoju i płakałaś.
Nadszedł dzień wyjazdu. Byłaś
spakowana i gotowa do podróży. Odprawa zajęła sporo czasu, ale gdy byłaś na
pokładzie samolotu poczułaś ulgę. Rozejrzałaś się dookoła, by mniej więcej
zobaczyć z kim spędzisz podróż. Zauważyłaś tam pięciu przystojnych chłopaków
wygłupiających się. Bardzo Ci się podobali, a szczególnie jeden- ciemnowłosy
mulat.
Dotarliście do Londynu, więc przyszedł
czas na zakwaterowanie. Usiadłaś i czekałaś aż rodzice przyjdą z kluczem. Już
chciałaś wyjąć komórkę i napisać do koleżanki, gdy koło Ciebie przeszli
chłopcy, których pamiętałaś z samolotu. Uśmiechnęłaś się do nich sympatycznie,
a oni odpowiedzieli tym samym. Po pięciu minutach przyszli do Ciebie rodzice z
kluczem do pokoju.
Drugiego dnia postanowiłaś wyjść
rozejrzeć się po okolicy. Spacerowałaś, rozglądałaś się dookoła i nagle Twoim
oczom ukazała się piękna fontanna. Usiadłaś na jej brzegu. Odwróciłaś się w
stronę wody i nagle usłyszałaś męski głos.
-Przepraszam,
czy możemy się dosiąść?
Gwałtownie
się odwróciłaś. Zobaczyłaś wtedy pięciu chłopaków. Patrzyłaś jeszcze przez
kilka sekund i w końcu zauważyłaś, że to chłopvy, którzy lecieli z Tobą w
samolocie i mijali Cię w hotelu.
-Tak,
proszę.- uśmiechnęłaś się miło.
Wszyscy
usiedli, a koło Ciebie mulat, który powiedział:
-Cześć jestem
Zayn, a to Liam, Louis- skręcił głowę w stronę chłopaków, jednego w koszuli, a
drugiego w koszulce z paskami- a tu Harry i Niall.- teraz pokazał na chłopaka
z loczkami i na drugiego z blond
włosami.
Uśmiechnęłaś
się i powiedziałaś:
-Ja jestem
{TWOJE IMIĘ}. Miło mi.
Chłopcy
okazali się naprawdę bardzo przyjaźni i zabawni. Gadaliście około dwóch godzin,
a później zaprosili Cię na lody.
-Podobasz się
Zayn'owi.- wyszeptał do Ciebie Harry, gdy wracaliście do hotelu.
-Emmm...
Dlaczego tak uważasz?- powiedziałaś i poczułaś, że masz rumieńce na twarzy.
-Nie widzisz
jak się na Ciebie patrzy? Co chwilę na Ciebie zerka.- odpowiedział jeszcze
ciszej niż wcześniej.
-Wydaje ci
się Harry.- powiedziałaś, choć zauważyłaś zachowanie Zayn'a.
Gdy weszliście do hotelu ustaliliście, że
spotkacie się jutro.
Przy chłopakach dawno zapomniałaś o
Krystianie. Bawiliście się w najlepsze. Codziennie się spotykaliście,
wygłupialiście, nawet nie zauważyłaś, że minął miesiąc. Pewnego dnia byliście w
domu Louis'a. Oglądaliście filmy, jedliście popcorn {a w zasadzie to Niall go
jadł}, a gdy się skończył Harry i Louis postanowili iść dokupić, a Liam i Niall
wypożyczyć więcej filmów. Wiedziałaś, że chłopaki zrobili to, by zostawić Cię
samą z Zayn'em. Cieszyłaś się, myślałaś sobie ''Jestem tu tylko ja i Zayn. Może
czas powiedzieć mu co do niego czuję?''. Jednak nie byłaś aż tak odważna.
Siedzieliście sami na kanapie bardzo
blisko siebie. W pewnej chwili chłopak wziął twoją brodę i odwrócił w swoją
stronę.
-{TWOJE
IMIĘ}, ja nie mogę tego dalej ukrywać. Ja-ja...-powiedział, a Ty przerwałaś mu
pocałunkiem.
-Ja też
Zayn.-powiedziałaś, a tym razem to on Cię pocałował.
W chwili, w
której się przytulaliście do domu weszli chłopcy bijąc Wam brawo.
-Gratulujemy.-
powiedzieli wszyscy na raz klepiąc Was po plecach.
Od tamtej chwili Ty i Zayn byliście
parą, ale przecież musiałaś wracać do swojego kraju. Przy pożegnaniu
rozpłakałaś się w ramionach Twojego ukochanego.
-Ja do Ciebie
przyjadę. Ja Cię nie mogę zostawić.-powiedział Ci Zayn.
-Ty też
musisz się uczyć. Tu masz przyjaciół nie możesz ich zostawić.- odpowiedziałaś
mu jeszcze bardziej płacząc.
-Dla Ciebie
zrobię wszystko. - rzekł i otarł Ci łzy.
Czułaś, że nie możesz wyjechać.
Namawiałaś rodziców.
-A gdzie
chcesz zamieszkać? Za co będziesz się utrzymywać? Co ze szkołą? Jak Ty sobie to
wyobrażasz?- pytała Cię Twoja mama, wiedząc, że nie zdołasz odpowiedzieć na te
pytania.
W końcu samolot odleciał, a Ty w
nim. Płacząca, zamknięta w sobie jak po rozstaniu z Krystianem ,a nawet gorzej, bo wiedziałaś, że Zayn to ten
jedyny, a go straciłaś.
Miały dni, a nawet tygodnie. Twoja
nadzieja prysła już dawno. Ty i Zayn nie utrzymywaliście kontaktu, więc nawet
nie wiedziałaś co teraz się u niego dzieje. Tęskniłaś, nikomu nie udawało się
poprawić Ci humoru. Z nikim nie rozmawiałaś. Wiedziałaś, że nie da się utrzymać
związku na odległość, bo to powiedział Ci Krystian przy rozstaniu się z
Tobą. Zostały Ci więc tylko wspomnienia
z najwspanialszych wakacji w Twoim życiu. Wakacji na których poznałaś miłość
swojego życia.
Nie wierzyłaś, że jeszcze kiedyś
się spotkacie, aż do jednego z jesiennych, zimnych dni. Dom był pusty, zostałaś
tam tylko Ty. Płakałaś jak zawsze, gdy zostawałaś sama. Unikałaś płakania przy
rodzinie. Nadal myślałaś o swoim ukochanym. Siedząc na kanapie i wycierając łzy
w chusteczkę usłyszałaś dzwonek do drzwi. Bez zastanowienia poszłaś je
otworzyć. Znów po twoich policzkach poleciały łzy, jednak tym razem ze
szczęścia. W drzwiach stał Zayn. Tak, właśnie ten Twój Zayn Malik. Znów, tak
jak kiedyś poczułaś motyle w brzuchu. Rzuciłaś się chłopakowi na szyję, a on
wyszeptał Ci do ucha:
-Mówiłem, że nigdy Cię nie zostawię.
~ Angelika
CO O TYM MYŚLICIE ? Proszę zostawcie swoją opinię :)
Ooo jakie to słodkie ! To dopiero 3 miejsce, to ciekawe jakie będzie 2 i 1 ! Już nie mogę się doczekać !
OdpowiedzUsuń+ Postarała się dziewczyna.
Pozdro: Ada510
Cieszę się, że podzielasz moje zdanie na temat tej pracy :D ;*
UsuńTeż mi się podoba, takie proste, a jednak ma w sobie to coś. Mam jednak pytanie - jako jedna z osób biorących udział w tym konkursie, chciałam zapytać, czy konieczne jest podpisywanie pracy imieniem i nazwiskiem? Nie wystarczy imię?
OdpowiedzUsuńPomyślałam, że tak będzie lepiej, ale skoro wolicie samym imieniem to ok :D
OdpowiedzUsuńZnaczy to tylko moje zdanie, ale mimo wszystko to internet, nie znamy ludzi, którzy czytają Twojego bloga, etc ;D
UsuńSpkspk :D Już po sprawie ;p
UsuńMoże samym imieniem, a na e-maila wysłać jej wiadomość, że to ona zajęła właśnie te miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdro: Ada510
Ada, ale już tak zrobiłam ; p
Usuńimagin, krótki, zwięzły i na tema :) bardzo mi się spodobał, ponieważ kocham szczęśliwie zakończenia. :)
OdpowiedzUsuńa i jeszcze jedno. mam prośbę, możesz wyłączyć weryfikację obrazkową? utrudnia ona trochę życie :)
OdpowiedzUsuńDla Was wszystko :D
Usuńdzięki :)
UsuńAwww *___*
OdpowiedzUsuńPrzy ostatnich dwóch zdaniach padłam ;*
O dziękuje bardzo. Dopiero teraz sprawdziłam bo miałam popsuty Internet. Jesteście niesamowici. I dziękuje Tobie Berry. <3
OdpowiedzUsuńandziaww12
Zasłużyłaś :D
UsuńDziękuje. <3
OdpowiedzUsuń