poniedziałek, 7 stycznia 2013

BARDZO WAŻNE

Hej tu Berry.
Jeśli ktoś będzie chciał czytać moje opowiadanie oto MIGHT AS WELL . Będę zamieszczać tam nowe rozdziały. Blog jest prowadzony od 0. 
Pozdrawiam.


Wszystkie rozdziały zostały usunięte z tego bloga.

#3 Komiks

Mieliście podjąć z Louis'em wspólną decyzję, ale on wgl. nie zwracał uwagi na to co sądzisz o danej sprawie. W końcu podjął decyzję inną niż byś chciała mając nadzieje, że i tak mu wybaczysz. Otwierasz usta, żeby coś powiedzieć, ale Lou Ci przerywa
Louis:




Ty: *udajesz zdziwioną i zażenowaną*Ale... Kto powiedział, że cie kocham?



Louis:








Ty: *Patrzysz na niego z uniesionymi brwiami i obrażoną miną*



Louis:







Pogodziliście się dopiero po kilku godzinach gdy okazało się, że decyzja, którą podjął nie wyszła na dobre. Chłopak przyszedł Cie przeprosić.
Ty: Masz kolejny dowód na to, że zawsze mam rację. Teraz będziesz się mnie słuchał. Ja nie wiem jak można... *blablabla*
Louis siedzi za tobą. co widzisz gdy się odwracasz:







Ty: *udajesz focha* Śpisz na kanapie !
Louis:







Ty: Nawet nie waż się mnie przepraszać... Jesteś gorszy niż dziecko!
Louis:





*KONIEC*

Uwaga. Koniec opowiadania o Sandrze i Zaynie do czasu, aż może ktoś (nie mówię tu o pojedynczej osobie) zachcę znów o nich czytać. Zaufajcie mi, że nie jest fajnie starać się i pisać coś czego nawet nikt nie czyta. Dalsze rozdziały pozostaną w moim folderze :) Prosiłam o komentarze, a i tak to olaliście. Dziękuje za uwagę.


niedziela, 6 stycznia 2013

#10 Krótkie imaginy

1)*Harry właśnie wrócił do domu, a Ty skończyłaś myć podłogę.*
Ty:*Krzyczysz z innego pokoju* Kotek! Uważaj myłam podłogę i jest ślisko!
Harry: *Pewny siebie* Misiek nie jestem dzieckiem... Umiem chodzić. *Pewnym krokiem idzie w twoją stronę*
Ty: *Pod nosem* Okeeeej. 
Uśmiechnięta odwracasz się w stronę drzwi, w których po chwili widzisz ten obrazek:







2) Mama: Gdzie się podziały wszystkie słodycze?!
Ty: Jak to ? Nie ma?! Trzeba szukać!





3) Liam się w Tobie kocha. Zayn dla jaj powiedział mu, że Ty w nim też.
Liam: *Gdy Cie widzi* [T.I] kocham Cie!
Ty:
Liam: Żartowałem.


*Gdy spotkał Zayn'a*




4) Reporter: Dokończcie zdanie: [T.I] jest gorąca jak...
Liam: To:






5) Ty: I jak smakuje?
Louis:

Ty: A mama twierdziła, że flaki Ci nie posmakują...
Louis:




6) Ty: *mega wkurzona* Lou! Wiesz, że się śpieszę! Wyjdź z tych drzwi obrotowych do cholery!
Louis:






7) Fanka: Jestem bardziej sexy niż [T.I]
Niall:





8)Niall przez przypadek oblał Cie sokiem. Bluzka nie nadawała się do chodzenia więc szybko wyją pierwszą lepszą z szafy, którą szybko poszłaś nałożyć. Była to koszulka z napisem 'free hugs'. Niall gdy wyszłaś z łazienki, a on zauważył napis:





9)Ty: *na złość dla Zayna* Ale z Ciebie słodziak Harry!
Zayn: *zazdrosny* Owwww... Słyszałeś? Ale z Ciebie słodziak!





10)Niall: Mamusiu a zajedziemy po drodze do Nandos?
Zayn: Nieeeeee...


Teledysk do Kiss You

Być może jeszcze nie wszyscy z Was widzieli zapowiedzi do teledysku Kiss U...
 A więc oto one :D

5 days to go...


4 days to go...



3 days to go...



2 days to go...


Zapraszam na nowe rozdziały opowiadania! :D

Ważne!

Dobra dziewczyny (i może chłopcy tego nwm ;p) Jest kilka bardzo ważnych spraw :D

1. Jak widzicie jest nowy wygląd bloga :D JAK DLA MNIE MEGA!*o* Autorstwa Nyśki <3 Ta dziewczyna jest boska. 'Zatrudnienie' jej to najlepsze co mogłam zrobić na dobre rozpoczęcie  2013r. :D

Ok. Dość słodzenia :p

2.  Dodałam już 2 NOWE ROZDZIAŁY opowiadania o Sandrze i Zayn'ie, ale z waszej strony nie ma reakcji ;c Dzisiaj chcę dodać kolejny i mam nadzieję robić tak cały czas. Tylko mam problem bo nwm czy Wy wgl. tego chcecie. Chyba to olewacie więc dajcie mi chociaż znać to się nie będę pocić na próżno :p Z góry dzięki :)xx.

 Jeśli nie dacie znać w komentarzach, ani pod tą notką, ani pod kolejnym rozdziałem po prostu przestanę pisać. Mam nadzieję, że rozumiecie :)

Jeśli wytrzymałaś/łeś dziękuje :* Wiedz, że jesteś wielka/ki :D

sobota, 5 stycznia 2013

Przywitanie + Imagin z Niallem cz.1! *__* /Nyśka

Siema Directioners ! :**

Dołączyłam do załogi :)
Włożę jak najwięcej starań w tego bloga. Postaram się aby było ciekawie. =D
Będę wrzucać fakty, imaginy, imagify, konkursy, 1D jako, komiksy, horoskopy, co wolisz itd. ! :D

Chcecie informacje o mnie ? Piszcie w komach :)


Zapraszam do czytania :


Imagin z Niall'erem .

CZ. 1 



Wsiadłaś do samolotu i było ci obojętne gdzie polecisz. Ważne było abyś to właśnie tam znalazła przyjaciół i zaczęła wszystko na nowo . Po 1,5h lotu wysiadłaś na lotnisku i udałaś się na odprawę . Szukałaś wszędzie swojej torby ale jej nie było. Bardzo się załamałaś i wyszłaś przed budynek. Pierwsze co ujrzałaś to wielki plakat na wieżowcu z napisem:

WELCOME TO LONDON !  

Ucieszyłaś się bo właśnie tam od paru lat chciałaś lecieć. Odwróciłaś głowę o 90 stopni ,a tam był kolejny plakat tym razem z napisem

1D Forever ?

Weź udział w konkursie i spędź z nimi całą dobę !

Chwyciłaś szybko za telefon i weszłaś na stronę podaną na plakacie. Udało ci się, ponieważ dzisiaj miały być ogłoszone wyniki o 19.00, a konkurs kończył się o 16.00. Miałaś farta że właśnie była 15.40. Usiadłaś na ławce nie wiedząc co z sobą zrobić. Zaczęłaś rozmyślać :

-Co się ze mną stanie ? Siedzę na ławce czekam na wyniki. Nie mam się gdzie podziać . -Nie wiedziałaś tego że ten dzień stanie się najlepszym dniem w twoim życiu. Weszłaś do pierwszego lepszego hotelu i zapytałaś o nocleg. Niestety wolnych miejsc nie było. Wyszłaś przed hotel i rozglądałaś się za taksówką. Kiedy jedna już stanęła przed hotelem wsiadłaś do środka i się przywitałaś:

-Dzień dobry!

-Dobry! –odezwał się taksówkarz .

-Siema . –powiedział pasażer.

- Wsiadłaś do środka i skierowałaś wzrok na pasażera. O mało nie dostałaś zawału. Ujrzałaś tam swojego blondaska ! Niall z 1D. Po chwili namysłu szepłaś :

-Niall ?

-Tak ! -odpowiedział

-Niall Horan ? To ty !? Poważnie ? –zapytałaś nie dowierzając.

-Oczywiście, a ty to kto? –zapytał

-Nazywam się [T.I]. –odpowiedziałaś dumnie.

-Aha, co tutaj robisz ? –spytał z zaciekawieniem.

-Szukam jakiegoś noclegu, przyleciałam o 16 , ale na daną chwile nie ma nigdzie miejsc . –odpowiedziałaś ze smutkiem ale dalej się cieszyłaś, że go spotkałaś.

-Skąd przyleciałaś ? –zaciekawiła go twoja historia i pytał dalej.

-Z Polski . Po to by rozpocząć tu wszystko na nowo. –odpowiedziałaś i się uśmiechnęłaś.

-Ahh. Polska, byłem tam kiedyś. Wiesz co ? Nie ma co szukać po hotelach. Chcesz się przespać u mnie ? – powiedział i się uśmiechnął

-Jeśli nie będzie to problemem? –odpowiedziałaś i jednocześnie zapytałaś.

-Oczywiście, że problemu nie będzie ! Poznasz chłopaków, my też się lepiej poznamy . Mam na myśli ja i ty . No i jutro pójdziesz jak będziesz chciała. –powiedział.

-Dobrze!  -powiedziałaś

- To jedźmy ! Ale czekaj .  yy.  Gdzie masz torby .

-  Nie wiem co się stało ale nie było jej na lotnisku. Nwet nie była włożona do samolotu . Życie ciągle daje mi w kość . –powiedziałaś i o mało się nie popłakałaś.

-To najpierw do centrum na zakupy. –powiedział.

-Niall ale …..

C.D.N. może xD

Krótki ale myśle że się spodobało :) Chcecie cz. 2 ? Wystarczy napisać komcia =D
PS/ Przeczytałeś/aś zostaw znaki po sb :)

Coś co zmiata z krzesła :D


Jakiś czas temu na tt pojawiło się to co widnieje niżej. Te prace nie są mojego autorstwa, ale są tak świetne, że musiałam Wam je pokazać. Jeśli  będziecie chcieli wstawię więcej :D Enjoy!

1Djako:

 Zjarany Zbyszek. Mama: Jak było na imprezie? Niall : Dziękuje, już jadłem.

 Sprzedawcy w Ikei. Ktoś: Interesują mnie drzwi. Harry: Zajebiste ma pan zainteresowania.

 Ratownicy na basenie. Ktoś: On się topi !!. Zayn: Już biegnę ! . *5 min. później*
 Ktoś: On się topi !!. Harry: Już biegnę Zayn !!

 Koty. Harry: Podrap mnie po brzuchu! A teraz niżej... Niżej... Niżeeej...

 Dresy Zayn: Dawaj kurwa portfel Harry: Jak będzie mało kasy to masz wjeb
 Liam: Bardzo pana przepraszam za kolegów, poniosło ich.

 Psycholodzy. Harry: A więc jaki masz problem ?
 Ty: To ty jesteś moim problemem. Harry: Podobno z problemami najlepiej się przespać.

 Stolarze Harry: Gdzie ona jest? Gdzie jest moja deska? Louis: Czekaj, Taylor już idzie.

 Raperzy: Zayn: jestem boski, może trochę szorstki. Do TESCO chodzę, Polki uwodzę.

 Dresiarze. *wywiad z Zayn`em* Twoje imię?-Zayn. Nazwisko?-Malik. Adres?- A dres, to ja mam zajebisty.

 Mężowie. Niall: Przynieś kanapkę! Ty: A magiczne słowo?
 Niall: Zacna dziewojo weź rumaka i popierdalając w słońcu przywieź kanapkę!

 Synowie. Tata : Poprawiłeś jedynkę z matematyki? Louis: Nie, bo pani miała cały czas dziennik przy sobie.

 Uczniowie. Nauczyciel: Zayn bo postawię Ci pałę! Zayn: Nie,dziękuję. Mam dziewczynę.

 Uczniowie. Nauczyciel:Harry, bo postawie ci pałę! Harry:Podobają mi się pani zamiary.

 Leśniczy. Liam: Patrzcie, pająk je biedronkę. Harry: A co to jest dronka?

środa, 2 stycznia 2013

Haylor

Oto potwierdzenie, że Haylor jest prawdziwa. 

Jedyne co mogę powiedzieć to to, że nie szczególnie się przejęłam... Jedyne co mnie wkurza to to, że Harry nie ma jaj, aby się normalnie przyznać do tego, że jest w związku z Tay. Nawet teraz xD Całe życie jak dziecko. ^^

Boli mnie też to, że prawie cały fandom hejtuje Tay i Harrego. Nie zapominajcie proszę o tym, że to też są ludzie i mają uczucia. Postawcie się w ich sytuacji. Myślicie, że gdybyście były na jej miejscu to fanki by Was pokochały? Nie. Zauważcie, że pomimo tego iż tak na serio mają gdzieś nasze zdanie to i tak na pewno bardzo boli ich czytanie takich wiadomości na tt. No bo serio... Myślicie, że jeśli napiszecie bezmyślnie jakiś jeden głupi i np.wulgarny komentarz to oni się rozstaną? Jeśli tak to... Hahahahha. O-S-T-R-O masz :)

Nie chcę nikogo obrażać, ale nawet jeśli to co napisałam Cie dotknęło to pomyśl sobie co przeżywają oni czytając takie opinie na swój temat. Ja Ci tylko powiedziałam jaka jest prawda, a Ty (nie każdy oczywiście) wypisujesz na ich temat rzeczy typu 'Brawo dla Tay i Harrego za zrujnowanie wszystkim directioners początku nowego roku'. Wyzywacie Hazze od kłamców. I te określenia i wypowiedzi są jeszcze 'lajtowe'. Nie wszyscy są tak delikatni. 


Boje się tylko o przyszła dziewczynę Niall'a. Directioners zmieszają ją z błotem. ;c


PS: Przepraszam, że nie dodaje notek, ale jest to raczej trudne w moim stanie (gorączka i te sprawy(mało ważne)). Te notkę dodałam tylko dlatego, że wydawało mi się iż jest to dość ważne wydarzenie. 

+Mam nadzieję, że pomimo tej inf. wasz nowy rok rozpoczął się dobrze. :D
+Przepraszam jeśli kogoś z Was uraziłam.
+Dajcie znać czy chcecie nowe imaginy z gifami itp.

Obserwatorzy