Siema Directioners ! :**
Dołączyłam do załogi :)
Włożę jak najwięcej starań w tego bloga. Postaram się aby było ciekawie. =D
Będę wrzucać fakty, imaginy, imagify, konkursy, 1D jako, komiksy, horoskopy, co wolisz itd. ! :D
Chcecie informacje o mnie ? Piszcie w komach :)
Zapraszam do czytania :
Imagin z Niall'erem .
CZ. 1
Wsiadłaś do samolotu i było ci obojętne gdzie polecisz.
Ważne było abyś to właśnie tam znalazła przyjaciół i zaczęła wszystko na nowo .
Po 1,5h lotu wysiadłaś na lotnisku i udałaś się na odprawę . Szukałaś wszędzie swojej
torby ale jej nie było. Bardzo się załamałaś i wyszłaś przed budynek. Pierwsze
co ujrzałaś to wielki plakat na wieżowcu z napisem:
WELCOME TO LONDON !
Ucieszyłaś się bo właśnie tam od paru lat chciałaś lecieć. Odwróciłaś
głowę o 90 stopni ,a tam był kolejny plakat tym razem z napisem
1D Forever ?
Weź udział w konkursie i spędź z nimi całą dobę !
Chwyciłaś szybko za telefon i weszłaś na stronę podaną na
plakacie. Udało ci się, ponieważ dzisiaj miały być ogłoszone wyniki o 19.00, a
konkurs kończył się o 16.00. Miałaś farta że właśnie była 15.40. Usiadłaś na
ławce nie wiedząc co z sobą zrobić. Zaczęłaś rozmyślać :
-Co się ze mną stanie ? Siedzę na ławce czekam na wyniki.
Nie mam się gdzie podziać . -Nie wiedziałaś tego że ten dzień stanie się najlepszym
dniem w twoim życiu. Weszłaś do pierwszego lepszego hotelu i zapytałaś o
nocleg. Niestety wolnych miejsc nie było. Wyszłaś przed hotel i rozglądałaś się
za taksówką. Kiedy jedna już stanęła przed hotelem wsiadłaś do środka i się
przywitałaś:
-Dzień dobry!
-Dobry! –odezwał się taksówkarz .
-Siema . –powiedział pasażer.
- Wsiadłaś do środka i skierowałaś wzrok na pasażera. O mało
nie dostałaś zawału. Ujrzałaś tam swojego blondaska ! Niall z 1D. Po chwili
namysłu szepłaś :
-Niall ?
-Tak ! -odpowiedział
-Niall Horan ? To ty !? Poważnie ? –zapytałaś
nie dowierzając.
-Oczywiście, a ty to kto? –zapytał
-Nazywam się [T.I]. –odpowiedziałaś dumnie.
-Aha, co tutaj robisz ? –spytał z zaciekawieniem.
-Szukam jakiegoś noclegu, przyleciałam o 16 , ale na daną
chwile nie ma nigdzie miejsc . –odpowiedziałaś ze smutkiem ale dalej się
cieszyłaś, że go spotkałaś.
-Skąd przyleciałaś ? –zaciekawiła go twoja historia i pytał
dalej.
-Z Polski . Po to by rozpocząć tu wszystko na nowo.
–odpowiedziałaś i się uśmiechnęłaś.
-Ahh. Polska, byłem tam kiedyś. Wiesz co ? Nie ma co szukać
po hotelach. Chcesz się przespać u mnie ? – powiedział i się uśmiechnął
-Jeśli nie będzie to problemem? –odpowiedziałaś i
jednocześnie zapytałaś.
-Oczywiście, że problemu nie będzie ! Poznasz chłopaków, my
też się lepiej poznamy . Mam na myśli ja i ty . No i jutro pójdziesz jak
będziesz chciała. –powiedział.
-Dobrze!
-powiedziałaś
- To jedźmy ! Ale czekaj .
yy. Gdzie masz torby .
- Nie wiem co się
stało ale nie było jej na lotnisku. Nwet nie była włożona do samolotu . Życie
ciągle daje mi w kość . –powiedziałaś i o mało się nie popłakałaś.
-To najpierw do centrum na zakupy. –powiedział.
-Niall ale …..
C.D.N. może xD
Krótki ale myśle że się spodobało :) Chcecie cz. 2 ? Wystarczy napisać komcia =D
PS/ Przeczytałeś/aś zostaw znaki po sb :)
Dalej *-*
OdpowiedzUsuńTak, tak chcemy. xxX
OdpowiedzUsuńWnioskuje że się podoba. ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny! ;)
OdpowiedzUsuńDalej!!!
OdpowiedzUsuń