Hej ;D Nie wiem czy mogę sobie tu tak po prostu pisać ale zaryzykuję ;P
Więc tak :
Jak widać będę tutaj pisała - chyba - dzięki temu mojemu drugiemu miejscu i ,,Drogi Pamiętniczku". A właśnie co do ,,D.P." Część 2 będzie może w tym tygodniu. Przyznam się że jeszcze nie zaczęłam pisać ale się postaram. A tak na poczekanie - Imagin o Niall'u ^^
p.s ten imagin możecie znaleźć też TU - blogu na którym także piszę i TU - moim blogu z opowiadaniem i imaginami <zachęcam do odwiedzania obu> ^^
No i zaczynamy :<Przepraszam że taki krótki ale to tak na rozgrzewkę> ;)
Stoisz nieruchomo zaciskając pięść. Ledwo możesz normalnie oddychać.
Boli cię głowa a w brzuchu masz pełno motyli. Tak jakby jesteś w
potwornie długim transie z którego nie może wyrwać się nawet trzęsienie
ziemi. Cała dygoczesz a nogi masz jak z waty. Widzisz wszystko przez
lekką mgłę. Tak jakby twój czas się zatrzymał. Minuty i sekundy twojego
życia się teraz nie liczą. Teraz nie liczy się tak naprawdę nic. Nie
możesz wydusić z siebie ani jednego słowa. Najchętniej uciekłabyś teraz z
tamtego miejsca i zaszyłabyś się gdzieś sama. Ale tego nie zrobisz. Nie
zrobisz tego o nie możesz. Ani serce ani mózg ci nie pozwalają. Twoje
oczy nerwowo spoglądają w koło siebie ; dużo ściec i tłum ludzi. Czekasz
na te jedno słowo które odmieni twoje życie. Słyszysz jakieś słowa ale
nie wiesz o co w nich chodzi. Z nerwami spoglądasz na białą długą suknię
którą masz teraz na sobie. Później twój wzrok spoczywa na czarnym
garniturze a raczej blondyna który jest w niego ubrany. Spoglądasz na
jego drżące dłonie. Później twój wzrok wjeżdża w górę po jego ramieniu,
szyi i kończąc na jego rozpromienionym uśmiechu. Potem jego oczy,
niebieskie oczy pełne życia i miłości spoglądają teraz w twoje oczy.
Jeszcze tylko troszkę. Trzeba wytrzymać tą morderczą presję i nerwy. Już
za chwilę on będzie tylko twój. Już na zawsze. Już nikt i nic ci go nie
odbierze. Będziecie razem szczęśliwi. Musisz poczekać tylko na to jedno
słowo które marnuje cię już od dobrej godziny. Nagle...słyszysz je. Z
ust Irlandczyka wydobyło się głośne i wyraźne - 'Tak'. Spojrzałaś na
niego z uśmiechem. I słyszysz kolejne słowa kierowane do twojego
ukochanego - 'Możesz pocałować pannę młodą'. Cała się rozpromieniłaś.
Blondyn stojący dotąd na przeciwko ciebie stanowczo się do ciebie
przybliżył. Jedną ręką chwycił cię w pasie a jego druga ręka spoczęła na
twoim policzku. Oboje zamknęliście oczy. Jego usta - tym razem
spokojnie i bez nerwów - dotknęły twoich ust. Przeszły cię dreszcze.
Opłynęłaś na chwilę gdzieś daleko. Pocałunek był wspaniały : Dużo
czułości, delikatności i miłości - zero agresji. Kiedy niebieskooki się
od ciebie odkleił wziął cię na ręce nie zwracając uwagi na tłumy ludzi z
nerwami i łzami w oczach wpatrujących się w was. Chłopak z tobą na
rękach zszedł po trzech schodach i wolnym oraz dostojnym krokiem
przemierzył długi i wąski korytarz. Na rękach blondyna było ci tak
dobrze jak jeszcze nigdy dotąd. Po drodze mijaliście znanych ci ludzi :
Twoją zapłakaną mamę i tatę z czułością wpatrującego się w was. Twojego
młodszego, szczęśliwego braciszka. Rodzinę Irlandczyka. Całe One
Direction. Harry wtulony w Louis'a płakał jak małe dziecko. Louis też
nie ukrywał swoich łez szczęścia. Zayn z uśmiechem obejmował ramieniem
całego czerwonego od płaczu Liam'a. Chłopak przemierzył z tobą cały
kościół. Usłyszałaś dzwony i dźwięk organów. Zaraz potem znaleźliście
się na zewnątrz. Blondyn postawił cię obok siebie i mocno chwycił cię za
rękę. Teraz dopiero odetchnęłaś z ulgą. Spojrzałaś na swoją praw dłoń.
Na serdecznym palcu błyszczała mała złota obrączka podobnie jak na palcu
blondyna. Zdałaś sobie teraz sprawę że Niall jest cały twój. Duszą,
ciałem i sercem jest z tobą. Bez wahania oplotłaś ręce w okół jego szyi
twojego męża i stanęłaś na palcach tak żeby twoje czoło dotknęło jego
czoła. - Kocham cię - wyszeptał i delikatnie pocałował cię w usta. Nikt
nie rozerwie więzi która jest między wami. Kochasz go nad życie a on
ciebie. Będziecie razem szczęśliwi, założycie rodzinę, wybudujecie sobie
mały i przytulny dom. I już do końca razem, za zawsze z Twoim
Ukochanym Niall'em.
No i to by było na tyle ^^
I właśnie : Na moim blogu pojawiła się już 13 część opowiadania ''...Let's Do Something Crazy Together...'' - zachęcam do przeczytania ^^
I pozostaje mi życzyć wam tylko
Miłego Dnia
xx
Rozwaliło mnie to : Zayn obejmował całego czerwonego od płaczu Liama. Super imagin !
OdpowiedzUsuńchce więcej takich imaginów!
OdpowiedzUsuń