środa, 26 grudnia 2012

YEAH! Wielki COME BACK!

Hej, yo, ema, siema! :D 
Wróciłam!! A co za tym idzie blog zaczyna działać na nowo ! 
Nie wiem czy tego chcecie i czy to ma sens więc czekam na komentarze pod notką na ten temat :D

Na sam początek trochę spóźnione, ale:

Z racji tego, że nienawidzę tych wszystkich sztucznych wierszyków wysyłanych co raku na święta wolę wam napisać coś mało spektakularnego, ale od serca :D

Wesołych świąt, prezentów, które sprawią Wam radość, nienaruszonego spokoju w tym magicznym czasie, aby kalorie poszły w cycki, szampańskiego sylwka, żebyście nigdy nie traciły nadziei i spełnienia marzeń do BERRY :D

A teraz czas na ...trtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtrtr.... krótkie imaginy !

1) Umówiłaś się przyjaciółką, z którą dawno się nie widziałaś, że odwiedzi Cie i Hazze w nowym domu. Gdy przyszła postanowiłyście zrobić sobie kilka słitaśnych fotek dla żartów i na pamiątkę. Harry zaczął się nudzić i złościć bo zwracałaś uwagę tylko na [I.T.P] więc postanowił Was przedrzeźniać.
Harry:








Ty: Zero czułości (If u know what i mean ^^) przez najbliższy miesiąc !
Harry:





2)Siedzisz na fb i właśnie natrafiłaś na zdjęcie jednego z plastików z twojej szkoły.
Ty: *z sarkazmem w głosie *A oto najładniejsza dziewczyna w mojej szkole.*pokazujesz zdjęcie dla Hazzy*
Harry: *oczekuje mega laski*Gdy zobaczył zdj.: Co to ku.wa jest ?!







3)Ty: Mamo poznaj mojego chłopaka oto ...
Mama:*zmywa naczynia i stoi do Cb tyłem* Nie można chodzić z plakatami córciu. *Odwraca się w twoją stronę*
Harry:






Twoja mama:








4)Jakiś czas temu wyszłaś zostawiając Harrego samego w domu. Jego mina na myśl, że może pogrzebać w twoich rzeczach:





                                      

Gdy słyszy, że wchodzisz do domu i go wołasz biegnąc jednocześnie do pokoju:
Ty: Hazza ruszaj się zaraz wychodzimy na kolację !
Harry:





Gdy wchodzisz do pokoju i zauważasz ślady zbrodni:
Ty: Hazza ! IDIOTO! Moje ciuchy ! Niech je cie dorwę!









*Wbiegasz do przebieralni i widzisz tam Harrego*






*Stajesz jak wryta*

Harry: Mówiłaś coś kochanie ?
Ty: *prawie niesłyszalnie*Wybaczam... *Odwracasz i idziesz się przygotować*



Dla każdej dziewczyny, która uważa, że jest brzydka:

Od chłopców:





Ode mnie: Twoje zdanie tak mnie jebie, że zaraz dojdę. x



Sorki za tak słabą treść. Wyszłam trochę z wprawy, ale postaram się poprawić. :D

I jak zadowoleni, że wracam ?!


2 komentarze:

  1. Taaaaak *____* Ale świetna imaginy :D Czekam na kolejne ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. swietne ;d czesciej takie dawaj ; d

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy